W 1916 r. wraz z Franciszkiem i kuzynką Łucją dos Santos zaczęła wypasać owce należące do rodziców i wraz rodzeństwem była świadkiem trzech objawień Anioła: wiosną i jesienią na wzgórzu Cabeço, a latem w pobliżu studni Arneiro. W 1917 r. wraz z bratem i kuzynką doświadczyła także sześciu objawień Matki Bożej. Łucja dos Santos, ur. Lúcia Santos, znana również jako Lucia de Jesus dos Santos OCD, (ur. 22 marca 1907 w Aljustrel, zm. 13 lutego 2005 w Coimbrze) – zakonnica portugalska, która była świadkiem objawień maryjnych w Fátimie w 1917 Jako 10-letnia dziewczynka była najstarszym z trojga dzieci, które były świadkami rzekomych objawień maryjnych od maja do października 1917 w Fatimie. Papież Franciszek wyraził dziś zgodę na ogłoszenie dekretu o heroiczności cnót portugalskiej karmelitanki, s. Łucji od Jezusa i Niepokalanego Serca (w świecie: Łucji dos Santos). Do beatyfikacji tej ostatniej niewyniesionej dotychczas na ołtarze wizjonerki z Fatimy, żyjącej w latach 1907-2005, potrzebne będzie jeszcze uznanie cudu przypisywanego jej wstawiennictwu. W 1916 r. wraz z Franciszkiem i kuzynką Łucją dos Santos zaczęła wypasać owce należące do rodziców i wraz z rodzeństwem była świadkiem trzech objawień Anioła: wiosną i jesienią na wzgórzu Cabeço, a latem w pobliżu studni Arneiro. W 1917 r. wraz z bratem i kuzynką doświadczyła także sześciu objawień Matki Bożej. Była jedną z trojga wizjonerów, którym w Fatimie objawiła się Matka Boża. Hiacynta widziała i słyszała Maryję. Jej starszy o dwa lata brat Franciszek tylko Ją widział. Natomiast jedyną, która dostąpiła zaszczytu rozmowy z Najświętszą Dziewicą, była najstarsza z tej trójki – kuzynka rodzeństwa Marto, Łucja dos Santos. Św. Ich świadkami było troje młodych pastuszków: Łucja dos Santos oraz rodzeństwo Franciszek i Hiacynta Marto Do sześciu objawień w dolinie Cova da Iria doszło w okresie pomiędzy 13 maja a 13 października 1917 r. hwtRN. Do sześciu objawień w dolinie Cova da Iria doszło w okresie pomiędzy 13 maja a 13 października 1917 r. Ich świadkami było troje młodych pastuszków: Łucja dos Santos oraz rodzeństwo Franciszek i Hiacynta chwalą się, że są najstarszym państwem w Europie. Dowodem na taki status ma być to, że od niemal 900 lat na Starym Kontynencie granice Portugalii są niemal takie same. Gdy nasi przodkowie walczyli z Krzyżakami pod Grunwaldem, Portugalia rozpoczynała podboje, które uczyniły z niej pierwsze imperium kolonialne. Na przełomie XV i XVI stulecia w swoich rękach miała prawie jedną czwartą światowego handlu. Częstochowa i FatimaMy z dumą mówimy o wielkiej I Rzeczypospolitej, w swoim apogeum liczącej milion kilometrów kwadratowych powierzchni. Tymczasem przez kilka wieków stosunkowo nieliczna populacja Portugalczyków (między XV a początkiem XIX wieku licząca od 1 do 3 mln mieszkańców) panowała nad kilku do kilkunastu milionami kilometrów kwadratowych, a przez pewien krótki okres ich stolicą było Rio de Janeiro. Ale los nie oszczędzał Portugalii. Nieprzyjaciół im nie brakowało. Historia przypominała nieraz kalejdoskop. A zatem podobieństw z Polską nie brakuje. Oba kraje mają też słynne miejsca pielgrzymkowe. - Poza wielką wagą, podobną liczbą odwiedzających je pielgrzymów, nie ma sensu dokonywać porównań Częstochowy i Fatimy, bo mają zupełnie inny przekaz - mówi prof. Antoni Jackowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Geograficznego, związany z UJ, jeden z najlepszych na świecie znawców miejsc świętych w chrześcijaństwie. #- Jasna Góra głosi przekaz Matki, Królowej Polski, broniącej pewnych racji narodowych, patriotycznych. Fatima jest Jackowski zwraca uwagę, że chociaż każde objawienie zawiera jakąś tajemnicę, to Fatima spośród wszystkich jest szczególna. - Wyróżnia ją niezwykle aktualne przesłanie, a jest nią wielkie wołanie o pokój światowy, ale też o miłość bliźniego do bliźniego - mówi. Dwie PortugalieWróćmy do historii. W 1910 r. armia i cywile, na czele z wpływową masonerią, dokonali przewrotu. Monarchia została zniesiona. Ogłoszono republikę. Zmieniono całą symbolikę narodową, począwszy od barw i hymnu. Wprowadzono nową ortografię. Nowe władze zaczęły walkę z Kościołem katolickim. Zniesiono zakony, święta katolickie, kościelny rejestr narodzin, ślubów i zgonów. Zakazano nauki religii w szkołach. Wygnano biskupów ze swoich diecezji. Kilka lat później Portugalia zerwała stosunki z Watykanem. Portugalczycy wobec takich działań władzy byli podzieleni. Mieszkańcy wsi byli na „nie”. Mieszkańcy miast, z Lizboną na czele, na „tak”. Partie też mocno dzielił stosunek do Kościoła i religii. Republikanie byli antyklerykalni. W reakcji na taką postawę powstało Centrum Akademickie Demokracji Chrześcijańskiej, której członkiem, a potem liderem został Antonio Salazar, późniejszy premier Portugalii (przez blisko 40 lat). Po wybuchu I wojny światowej rządząca Partia Demokratyczna chciała przystąpić do konfliktu po stronie aliantów, lecz sprzeciwiła się temu Anglia. Kiedy jednak Londyn w 1916 r. zażądał od Lizbony zajęcia 70 niemieckich statków handlowych, a ta to zrobiła, Berlin wypowiedział wojnę Portugalii. Władze w Lizbonie wysłały wojska na front zachodni i do Afryki (Angoli i Mozambiku). Wojna przyczyniła się do zaostrzenia kryzysu gospodarczego. Brakowało zboża, głód był wszechobecny. Zdecydowana większość Portugalczyków była analfabetami. Zamachy stały się niemal powszechne. Fatima zmienia krajW takiej sytuacji doszło sto lat temu do wydarzeń, które zostały później uznane przez Kościół za objawienia Matki Bożej. - Ich nagłośnienie ściągało do Fatimy tysiące pielgrzymów i ciekawskich, co wywołało wrogą reakcję antykościelnie nastawionych republikanów - twierdzi dr Wojciech Magdziarz, historyk z UJ. - Zapowiedziany tzw. cud słońca (13 października 1917 r.) obserwowany był przez ponad 60 tys. osób. Objawienia fatimskie przyczyniły się do odnowy pobożności w KościeleChociaż tylko w XX wieku objawień maryjnych odnotowano prawie 500, a całą paletę przesłań miało otrzymać wielu ludzi, mniej lub bardziej niezwykłych, to jednak ze sławą Fatimy żadne nie może się równać. Przez dziesięciolecia powszechne napięcie wzbudzała niepewność tego, co kryje „trzecia tajemnica” fatimska. Pogłosek o tym, #co może zawierać było co niemiara. Ludziom nie brakowało wyobraźni. I tak np. jedna z plotek głosiła, że Matka Boża zapowiedziała, iż po wielkiej wojnie zginą wszyscy ludzie z wyjątkiem tych, którzy mieszkają 40 km wokół Babiej Góry! Po upublicznieniu „trzeciej tajemnicy” przez Jana Pawła II w 2000 r. wiele osób nabrało przekonania o istnieniu „czwartej tajemnicy”, pilnie strzeżonej przez Watykan. - Domniemana czwarta tajemnica nie zajmuje mi głowy. Trzy ujawnione mają w sobie dość głębi - podkreśla prof. Antoni Jackowski. Trzecia nie zawierała zresztą nic znacząco różnego od dwóch poprzednich. Dlaczego zatem tak długo była przez władze Kościoła katolickiego utrzymywana w tajemnicy? - Wydaje mi się, że Kościół, a ściślej hierarchia kościelna, musiała dojrzeć, by ją upublicznić. To pokazuje, jak wielką drogę musiał przebyć Kościół, szczególnie mentalną. [ciąg dalszy na następnej stronie]Sześć razy trzynastegoDo sześciu objawień w Fatimie, miasteczku odległym o 125 km od Lizbony, doszło w okresie połowy roku, pomiędzy 13 maja a 13 października 1917 r. Ich świadkami było troje pastuszków pędzących trzodę na pole zwane Cova da Iria (Kotlina Pokoju), należące go rodziny dos Santos. Byli to: Łucja dos Santos, wtedy 10-latka i dwoje jej kuzynów - Franciszek (9-latek) i siedmioletnia Hiacynta Marto. Przyłączały się do nich masy wiernych, stawiający się na miejscu punktualnie dzięki temu, że objawienia następowały w dokładnym rytmie kalendarzowym #- 13. dnia każdego miesiąca. Pierwsze objawienie Matki Bożej nastąpiło 13 maja 1917 r. Była niedziela. Jej ukazanie się zostało zapowiedziane błyskawicą na wschodzie. Ponad drzewami dzieci ujrzały postać kobiecą otoczoną światłem silniejszym od „Pani w bieli” poleciała dzieciom modlić się o nawrócenie grzeszników oraz prosiła, by przez następne pięć miesięcy każdego 13. dnia przychodziły w to samo miejsce o tej samej porze. Zaleciła im codzienne odmawianie Różańca w intencji zakończenia wojny - przypomina przebieg wydarzeń prof. Jackowski. Badacz miejsc świętych chrześcijaństwa zwraca uwagę, że jedynym dzieckiem, które podczas objawień miało rozmawiać z Matką Bożą, była Łucja. Hiacynta tylko widziała Ją i słyszała. Franciszek natomiast jedynie widział, ale nie słyszał. Oddziaływanie tych zdarzeń wzmacniały spektakularne zjawiska widoczne dla tysięcy pobożnych wiernych i dla zwykłych gapiów. 13 sierpnia niebo nad Fatimą upstrzyły obłoki promieniujące dziwnymi kolorami. 19 sierpnia, mimo pięknej pogody, objawienie zapowiedziały dwie błyskawice. Rzadka mgła spowiła trójkę dzieci 13 września, jednocześnie w oddali unosiła się świetlista kula, dokoła natomiast padał deszcz białych płatków. Największe wrażenie wywołało coś na kształt zaćmienia słońca - 13 października, które było zapowiedziane przez Panią w czasie wcześniejszych objawień: „W październiku sprawię cud, tak by wszyscy uwierzyli”. Coraz więcej ludziZapowiedź przyciągnęła - według różnych źródeł - od ponad 50 do ok. 70 tys. ludzi. I nie doznali rozczarowania. Zjawisku towarzyszył wirowy ruch słońca, które jakby miało za chwilę upaść na ziemię, rozsiewając wokół snopy promieni o niewidywanych dotąd barwach. Było trochę paniki wśród obecnych, ale porwało ich też nieopisane religijne uniesienie. Uczeni twierdzą, że mogło to być zjawisko zorzy jednak doszło do kulminacji (13 października), w czasie drugiego objawienia w czerwcu 1917 r. dzieciom towarzyszyło około 50 osób. W lipcu już 4 tys. Z tym objawieniem wiąże się tzw. sekret fatimski lub „tajemnica fatimska”, który Łucja spisała w latach 1943-1944, a dokument ten został przekazany w 1958 r. papieżowi Janowi XXIII, ten zaś nie zgodził się na jego ujawnienie. Los pastuszkówŁucja została później zakonnicą. Zanim umarła w 2005 r., rozmawiała z każdym kolejnym papieżem. Dwoje pozostałych pastuszków niedługo po objawieniach zachorowało i umarło. Franciszek - 4 kwietnia 1919 r., Hiacynta - 20 lutego 1920 r. Ich śmierć też miała być przepowiedziana. Hiacynta w październiku 1918 r. opowiedziała Łucji, że nawiedziła ją „nasza ukochana Pani” i zapowiedziała, że ona i Franciszek szybko umrą. Matka Boża miała też samej Łucji powiedzieć, że „niedługo przyjdzie po Hiacyntę i Franciszka”. Odmówiła natomiast zabrania Łucji na tamten dos Santos kojarzy się przede wszystkim z wydarzeniami fatimskimi. Jej późniejsze życie, a po objawieniach przeżyła jeszcze 88 lat, jest mało znane. Warto jednak zwrócić uwagę, że umarła 13 lutego 2005 r., co oznacza kolejną „trzynastkę” w jej życiu, choć ostatnią. W 1925 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Doroty w Vilar (Porto), a w 1948 r. za specjalnym pozwoleniem papieża Piusa XII odeszła ze zgromadzenia św. Doroty i wstąpiła do zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Coimbrze. Poza objawieniami w Fatimie miała inne. Prowadziła też swój dzienniczek. Joaquin Navarro-Valls, w latach 1984-2006 dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskie, tak opisał spotkanie Jana Pawła II z siostrą Łucją: „Oboje niewiele mówili, jak ludzie, którzy wiedzą o sobie wszystko, co powinni wiedzieć”. Dwie pierwsze tajemnicePierwszą tajemnicę fatimską odczytano jako wieszczącą szybki koniec wojny, ale jednocześnie zapowiadającą nową, jeszcze straszniejszą. Druga głosić miała rychłe nadejście komunizmu. I faktycznie, trzy miesiące później bolszewicy przeprowadzili pucz, po którym doszli na prawie trzy czwarte stulecia do władzy. Ale też wieściła jego koniec w następstwie „poświęcenia Rosji memu Niepokalanemu Sercu”. Kiedy Vittorio Messori, znany watykanista przeprowadzał wywiad rzekę z Janem Pawłem II i zapytał go o przyczyny upadku komunizmu, papież sam z siebie zaczął mówić o Fatimie. Wyraźnie zaznaczył jednak, że krach tej ideologii był kombinacją wielu czynników, zarówno duchowych, jak i ziemskich. W ocenie papieża z Polski, upadek systemu bolszewickiego stanowił zatem wynik działania zarówno człowieka, jak i Boga. Historia trzeciej tajemnicyTrzecia tajemnica miała zostać objawiona 13 października 1917 r. Łucja zapisała ją w 1943 r. Czternaście lat później wręczyła ją biskupowi diecezji Leiria, a w roku następnym została ona przekazana Janowi XXIII. Ten ją utajnił, co tym mocniej uruchomiło wyobraźnię milionów ludzi na całym świecie. Krążyły plotki, że Jan XXIII - w reakcji na kryzys kubański (w październiku 1962 r.), który mógł zakończyć się wojną atomową - przekazał treść trzeciej tajemnicy przywódcom Stanów Zjednoczonych, Związku Sowieckiego, a niektórzy do tego grona dodawali premiera Wielkiej Brytanii. Także Jan Paweł II długo nie chciał upublicznić trzeciej tajemnicy. Na pytanie, kiedy to zrobi, zalecał: „Módlmy się wiele. Odmawiajmy często Święty Różaniec”. W październiku 1963 r. Louis Emrich, redaktor naczelny katolickiej „Neues Europa” opublikował tzw. dyplomatyczną wersję trzeciej tajemnicy fatimskiej. Mówił, że dostał ją od pewnego „ojca z Watykanu”. Tekst Emericha został przedrukowany przez wiele gazet z różnych krajów. 27 lat później okazało się, że niewiele odbiegał od ujawnionego przez Jana Pawła II. Znajdujemy w nim wstrząsającą wizję Anioła z ognistym mieczem, który podpala świat oraz wpółzrujnowanego miasta i Ojca Świętego, pod ostrzałem wspinającego się na wysoką górę, na szczycie której stoi krzyż. Towarzyszą mu biskupi, księża, zakonnice, zakonnicy i świeccy. Klęcząc u stóp krzyża następca św. Piotra zostaje zabity przez grupę żołnierzy pociskami, ale także strzałami, zaś aniołowie zbierają przelaną krew męczenników do kryształowych konewek. Benedykt XVI, jeszcze jako kard. Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, powiedział, że sensem trzeciej tajemnicy fatimskiej jest zachęta do nawrócenia i modlitwy jako drogi zbawienia. Ks. prof. Wojciech Życiński, kierownik Katedry Mariologii na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie twierdzi, że słowa papieża Ratzingera oddają istotę przesłania trzeciej tajemnicy fatimskiej. Jednocześnie przypomina: - Pełne objawienie mamy w Chrystusie. Nie ma innych objawień poza objawieniem w Nim, w tym sensie, że wnosiłyby one coś istotnego, nowego i koniecznego do tego najważniejszego objawienia, w które Kościół zmuszony byłby wierzyć i o czym byłby zobowiązany przypominać wiernym. [ciąg dalszy na następnej stronie]Zdaniem ks. prof. Wojciecha Życińskiego, ludzie zapominają, że wszystko, co jest im potrzebne do zbawienia, znajduje się w Biblii. - W niej Bóg zawarł wszystko, co uznał, że nam ludziom będzie potrzebne - mówi. - Wszystkie natomiast publiczne objawienia mają na celu przypominać nam o najważniejszym objawieniu, ale również powinny być dla nas swoistymi znakami czasu, bodźcami motywującymi do lepszego dębu, na którym miała się ukazać miała Matka Boża szybko powstała drewniana konstrukcja, którą następnie przebudowano na kaplicę. W kwietniu 1919 r. została ona poświęcona. - W kaplicy umieszczono figurę Maryi wykonaną w cedrowym drewnie według zaleceń widzących - mówi prof. Antoni Jackowski. Szerzący się kult drażnił władzę i antyklerykałów. Ale im większy był sprzeciw z ich strony, tym silniej rósł kult. Nie zmniejszyło go nawet wysadzenie kaplicy w powietrze w marcu 1922 r., a umocniło go to, że figura Marki Bożej niewiele ucierpiała w zamachu. Rok wcześniej (1921) miejscowy biskup, mający siedzibę w Leirii, zgodził się na odprawianie mszy dla pielgrzymów. Na tym nie spoczął. W 1922 r. kupił cały teren Cova da Iria, mierzący 125 hektarów. W 1927 r. przewodniczył pielgrzymce. Ruch pielgrzymkowy rósł. Trzy lata później biskup diecezji Leiria uznał objawienia. Ogłosił „jako wiarygodne widzenia dzieci w Cova da Iria, parafia Fatima”. I zezwolił na „kult Matki Boskiej Fatimskiej”. Zanim jednak Fatima stała się ogólnoświatowym centrum pielgrzymkowym, od schyłku lat 20. stała się centrum religijnym dla Portugalczyków. - W 1928 r. rozpoczęto budowę bazyliki. W jej wnętrzu znajdują się grobowce Hiacynty i Franciszka. Przed nią rozpościera się wielki plac mogący pomieścić ponad pół miliona osób. Plac przecina około 200-metrowa tzw. ścieżka pokutna, którą pokonuje na klęczkach wielu pielgrzymów wędrujących do kaplicy Objawień - opisuje nam sanktuarium i jego najbliższe okolice prof. Jackowski. - Z innych obiektów sakralnych wymienić należy drogi krzyżowe: Wielką, chronologicznie pierwszą, poświęconą w 1927 r., składającą się z prostych dwumetrowych krzyży granitowych ustawionych w kilometrowych odstępach. I Małą Drogę Krzyżową, mierzącą dwa kilometry długości, nazywaną „Węgierską”, bo jej fundatorami byli katolicy węgierscy, zmuszeni opuścić swój kraj po upadku powstania w 1956 Jackowski poleca też odwiedzenie domów rodzinnych trojga pastuszków, które znajdują się w niewielkiej miejscowości Aljustrel, leżącej około 2 km od sanktuarium. Obejrzeć można również trzy miejsca połowy lat 60. do Fatimy przybywa kilka milionów pielgrzymów rocznie. Dotychczas sanktuarium odwiedzili ludzie z większości państw. - Sławę Fatimy umacniali papieże, którzy okazywali sanktuarium fatimskiemu szczególne względy, począwszy od Piusa XII - twierdzi prof. Antoni Jackowski. Paweł VI odwiedził je w 1967 r., Jan Paweł II - w 1982 i 1991 r. Wcześniej, bo w maju 1946 r. legat Piusa XII ukoronował Matkę Bożą Fatimską, Królową pokoju. Jan XXIII ustanowił święto Matki Bożej Fatimskiej (13 maja). Szybkie uznanieObjawienie fatimskie Kościół katolicki uznał dość szybko. Prof. Antoni Jackowski przypomina tymczasem, że częstą praktyką jest długie czekanie na uznanie objawienia. Wskazuje np. na Gietrzwałd, gdzie do objawień Matki Bożej doszło w 1877 r., a zostały one uznane po stu prof. Wojciech Życiński przyznaje, że Kościół w takich przypadkach jest niezwykle ostrożny: - Bardzo długo trwają badania objawień publicznych. Niewiele jest objawień, do których Kościół odnosi się pozytywnie, a ich autentyczność potwierdził swoim autorytetem. Jeśli są jakiekolwiek rozbieżności, to Kościół nie może takiego objawienia uznać za Katedry Mariologii na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II przypomina ponadto, że jeżeli nawet objawienie prywatne zostaje uznane jako autentyczne, to treść tego objawienia nie zobowiązuje do wiary w nie nikogo, poza osobami, które je mieli. Misja trwa, przykład idzie13 maja 2010 r. Benedykt XVI powiedział w Fatimie: „Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona”. 13 maja 2017 r. do Fatimy przybył Franciszek. Kilka dni temu obecny papież apelował do kapłanów, by Boga poznawali tak, jak to robili „błogosławieni Franciszek i Hiacynta i sługa Boża Łucja”. Przepowiednia siostry Łucji z Portugalii, która przed laty miała na własne oczy zobaczyć objawienie Matki Boskiej w Fatimie budzi ciarki na plecach. Jej proroctwa miały zazwyczaj odnajdować odzwierciedlenie w rzeczywistości, nic więc dziwnego, że i to zdaje się być dla wielu prawdopodobne. Przepowiednia siostry Łucji dotyczy Polski. Wystarczyła jedna wzmianka, by nieźle wszystkich zakonnicy dotyczy bezpośrednio Polski i jest naprawdę wstrząsające. Choć siostra Łucja dos Santos mieszkała w Portugalii, doskonale wiedziała o istnieniu naszego kraju, co więcej, uznawała go za bastion maryjności. Nic więc dziwnego, że w swojej wizji ujrzała wyraźnie, co stanie się z Polską – a to, co zobaczyła może naprawdę przestraszyć! Przepowiednia siostry ŁucjiSiostra Łucja w swojej wizji zobaczyła wyjątkowo czarny scenariusz. Miejmy nadzieję, że nigdy się on nie spełni. Zakonnica zmarła w 2005 roku w wieku 98 lat. Choć sama pochodziła w Portugalii, bardzo kochała Polskę. Może dlatego w jednej ze swoich wizji zaznaczyła dokładnie, co ma się wydarzyć w naszym kraju. O czym mowa? Siostra Łucja zobaczyła w swojej wizji III wojnę światową. Według niej ma być ona powiązana z użyciem broni jądrowej, co spowoduje ogromny kataklizm. Najbardziej zniszczone mają być Niemcy, które mają zostać zalane wodą wraz z Danią i niedługo, wielkie kontrole w domach Polaków. Udział będzie obowiązkowyPanna młoda dzień po ślubie obudziła się nie w swojej sypialni. Była przywiązana do łóżkaMonika Kurska miała napisać książkę po rozwodzie o Jacku Kurskim? Co stało się ostatecznie?Proroctwo siostry ŁucjiCo w tym mrocznym scenariuszu czeka Polskę? To duże zaskoczenie. Otóż według przepowiedni, nasz kraj ma pozostać niezniszczony, co więcej to od Polaków zależne będą losy całej Europy, gdy wojna się zakończy. Zgodnie z przepowiednią, większość polskich miast nie będzie zagrożona – bombardowane będą tylko obiekty strategiczne i przemysłowe, a ludność zostanie w porę ewakuowana.– Nadchodzące wypadki zmienią oblicze ziemi, a wszystkie narody świata zmuszą do działania. Jedne pod presją wojny, inne na skutek klęsk żywiołowych lub zniszczenia i rozpadu, które niesie broń jądrowa – miała napisać siostra przyznać, że robi proroctwo budzi ciarki na plecach!ZOBACZ ZDJĘCIA:fot. screen Fatimski – Pierwsze Soboty MiesiącaSiostra Łucja wyraźnie zobaczyła, co czeka Polskę. ZOBACZ TEŻ:Para ponad godzinę czekała na podanie dania w restauracji. Na koniec zostawili kelnerowi porażającą wiadomość z bonusemPodjęto decyzję, jakiej obawiali się Polacy. Loty za granicę zostaną wstrzymaneAgnieszka Włodarczyk zakochana. Piękna aktorka pokazała ukochanego, to znany sportowiecGwiazdor TVN poniżył Agatę Dudę? Nagrał wideo, w którym zakpił z Pierwszej DamyTysiące fanów czekało na wieści. Żona ujawniła właśnie pilną wiadomość o Jerzym StuhrzeWstrząsające słowa Krzysztofa Jackowskiego. Wielu Polaków boi się, że wizja się spełniNiemcy mają wielkie powody do obaw. Nikt nie spodziewał się aż takiej katastrofyŁukasz Szumowski podjął ważną decyzję. Wszystko przez zwiększoną ilość zakażeń koronawirusemźródło: Siostra Łucja dos Santos była jednym z trojga dzieci, którym objawiła się Matka Boska w Fatimie. W swoich przepowiedniach ujawniła, jaki los czeka Polskę i świat. Zakonnica była świadkiem objawień, podczas których dowiedziała się o zamachu na Jana Pawła II. Do śmierci żyła w klasztorze, a swoje tajemnice przekazywała ojcu Augustynowi Fuentesowi. Portal opierając się na tekstach z książki "Odkryte sekrety przyszłości" Stephena Lassare'a, opisał przepowiednie siostry Łucji. Chiny najadą na Rosję i czeka nas III wojna światowa, wojna jądrowa i jej następstwa zniszczą wiele krajów: Niemcy, Danię, Holandię, Francję, Polska nie zostanie zniszczona - ludność zdąży uciec i po zakończeniu działań zbrojnych wróci do kraju, zjawiska atmosferyczne "ugaszą wojnę i uratują resztę ludzkości przed całkowitą zagładą". Jak czytamy w obszernych fragmentach przytoczonych przez portal: "Polska tym razem zostanie oszczędzona i będzie jedynym państwem, które ze światowego kataklizmu wyjdzie jako państwo potężniejsze, silniejsze i wspanialsze. Od niej zależeć będzie przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który stworzy, przez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym. Polska w swoich granicach będzie realizo­wać prawo Boże, gdyż dość zaznała krzywd, niesprawiedli­wości, zbrodni i bezprawia. Zbuduje nowy dom braterstwa wszystkich narodów świata, a dla swoich dzieci będzie matką. Nikogo nie odrzuci, nie potępi, lecz przygarnie. Będzie jed­ną Ojczyzną dla wszystkich tych, którzy ją kochają, znają jej tradycję, historię i kulturę". Siostra Łucja dos Santos zmarła 13 lutego 2005 w Coimbrze. ZOBACZ TAKŻE: Niepokojące przepowiednie Baby Wangi na najbliższe lata Źródło: Życiorys Łucji dos Santos Siostra Łucja – a raczej Lúcia Santos, urodzona 22 marca 1907 roku w Aljustrel portugalska zakonnica. Twierdziła, iż w dzieciństwie była świadkiem objawień maryjnych w Fatimie w 1917, razem z kuzynami, Francisco i Jacintą Marto. Według Lucii Sanots, przekazane jej zostały tzw. tajemnice fatimskie, dotyczące śmierci Francisco i Jacinty, wybuchu II wojny światowej oraz zamachu na papieża, Jana Pawła II. Treść objawień została uznana przez kościół dopiero w 1930 roku. Lucia wstąpiła do zakonu karmelitanek bosych. Dostąpiła kolejnych wizji w 1925 i 1929. Zmarła 13 lutego 2005 roku w Coimbrze, w wieku 98 lat. W trzecią rocznicę jej śmierci papież Benedykt XVI rozpoczął proces beatyfikacyjny siostry Łucji. Ciekawostki o Łucji dos SantosW zakonie przyjęła imię Marii Łucji od Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. ~gośćW 2005 r. w Portugalii po jej śmierci ogłoszono żałobę narodową. ~gość Interesujące ciekawostki o Łucji dos Santos znaleźć można w książce "Siostra Łucja z Fatimy" (wyd. Dehon). Książki o Łucji dos Santos Pełne nazwisko Lúcia Santos Rocznice W roku 2022 przypada:115. rocznica urodzin Łucji dos Santos17. rocznica śmierci Łucji dos Santos Data urodzenia Łucji dos Santos 28/03/1907 (czwartek) Miejsce urodzenia Łucji dos Santos Aljustrel, Portugalia Data śmierci Łucji dos Santos 13/02/2005w wieku 97 lat Miejsce śmierci Łucji dos Santos Coimbra, Portugalia Znak Zodiaku Łucji dos Santos ♈ Baran Zobacz także Bestsellery Najciekawsze propozycje książkowych biografii i autobiografii z ostatnich tygodni. Siostry nadziei Bestseller zł Nieustraszone, bohaterskie kobiety o wielkich sercach Gdy 24 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, siostry zakonn [...] Zobacz - biografie i książki Powyższe treści mogą być dowolnie kopiowane i modyfikowane, pod warunkiem podania linku zwrotnego. powstaje z miłości do biografii i tworzenia stron. Reklamy na stronie nie pokrywają nawet kosztów serwera. Dlatego mimo że dokładamy wszelkich starań, by wszystkie dane zawarte na stronie były poprawne, nie wykluczamy możliwości pojawienia się błędów. W takim wypadku prosimy o kontakt. Przydatne linki 12 lipca 2021r został opublikowany film z obszernym, godzinnym wywiadem z dr. Peterem Chojnowskim, założycielem i dyrektorem Sister Lucy Truth, organizacji non-profit której celem było udowodnienie że siostra Łucja została podmieniona po roku 1960, ponieważ najprawdopodobniej ostatni raz wtedy była widziana. Pamiętamy o tym, że trzecia tajemnica fatimska miała zostać opublikowana do roku 60. Niestety moderniści, którzy przejęli całkowitą władze w Watykanie po śmierci Piusa XII sprzeciwili się woli NMP i nie dosyć, że nie ujawnili tajemnicy to jeszcze zwołali bluźnierczy Sobór Watykański II na którym detronizowali Boga i intronizowali człowieka; co widać np. bardzo wyraźnie w mowie Pawła VI na zakończenie soboru. Więc logiczną sprawą było uciszenie przesłania fatimskiego poprzez podstawienie sobowtóra. Jest naukowo pewne, iż kobieta, która publicznie pojawiła się jako s. Łucja z Fatimy od 1967 r., NIE JEST widzącą Łucją dos Santos, której Matka Boża objawiła się w Fatimie w 1917 r. i która ostatni raz była widziana publicznie przed Lucy Truth, udowadnia to wszystko naukowo: z analizy twarzy Animetrics : Animetrics jest wiodącym producentem zaawansowanych technologii rozpoznawania twarzy dla wojska, wywiadu i organów rozpoznawania twarzy iPRoBe : Laboratorium iPRoBe na Uniwersytecie Stanowym Michigan jest kierowane przez dr Arun Ross , uznanego lidera w dziedzinie Super-Rozpoznawania : Pani Dragica Brayovic ma doskonałe możliwości przetwarzania i analizowania tożsamości i cech matematyczne twarzy : te matematyczne pomiary zostały przeprowadzone z pomocą protetyka i potwierdzają trzy kluczowe ustalenia dokonane przez chirurga plastycznego, specjalistę medycyny sądowej i ekspertów od Raport chirurga jamy pisma dentystyczny9. Galeria zdjęćTematem Fatimy zajmujemy się od samego początku :Zabić Fatimę -MedjugorieFatima w ciemnościachFatima – odrzucone przesłanieSiostra Łucja w Fatimie – niepublikowane nagranie z 1946 siostry Łucje?Dr. Chojnowski udowodnił już kilka lat temu, że siostra Łucja została podmieniona, po to żeby wspierać fałszywy kościół modernistyczny, który ukonstytuował się na SWII i mówi o tym w przedstawionym poniżej wywiadzie. W ustawieniach są dostępne polskie Film można teraz obejrzeć z profesjonalnym tłumaczeniem na język polski. Link poniżej:Fałszywa s. Łucja – aktualizacja, filmowe prezentacje z polskimi napisamiOszustwo fatimskie! – Filmowa prezentacja wyników dochodzenia w sprawie fałszywej s. ŁucjiArkadiusz Niewolskifot. Zrzut ekranu z Youtube

łucja dos santos wywiad