nie mozna potepiac kobiet ktore usunely bo nie znamy calej sytuacji poza tym jesli kobieta usunela poniewaz zostala zgwalcona/porod ja zabije/dziecko urodzi sie chore, np bez nog/rodzina nie ma
"Statystycznie jedna z trzech twoich znajomych miała aborcję, nie jesteś sama" - billboard z takim hasłem zawiśnie w czwartek w Poznaniu.
Spośród światowych gwiazd pozujących dla erotycznego magazynu wybraliśmy 10, które zrobiły na mężczyznach największe wrażenie! 1. Pamela Anderson – jest to jedna z gwiazd, która w
Selena Gomez (Fot. Getty Images) Przed milionową widownią, bez filtra oraz cyfrowych poprawek odsłaniają rozstępy i cellulit.Robią to dla swoich córek i synów, młodszych i starszych kolegów oraz koleżanek, którzy – tak jak oni kiedyś – czują się źle we własnej skórze.
Kobiety, które zaszły w ciążę po pięćdziesiątce. 27 lipca 2018. 10 minut czytania. 3 Max Oppenheim / Getty Images. Annegret Raunigk (65 lat) oczekuje czworaczków, a już w tej chwili ma trzynaścioro dzieci. Również w Polsce, dzieci zaplanowane przez matki po pięćdziesiątce, rodzą się coraz częściej. Monkeybusiness Images
Agnieszka Hyży o walce o dziecko. Agnieszka Hyży ma sobą traumatyczne doświadczenia. Wraz z mężem, popularnym wokalistą Grzegorzem Hyżym od dawna starali się o wspólne dziecko, ale niestety dziennikarka kilka razy poroniła, o czym opowiedziała w programie "Miasto Kobiet", które prowadzi Marzena Rogalska, Olga Legosz i Aleksandra Kwaśniewska.
BPig3b. Trwa dyskusja nad ustawą, której zapisy zakazałyby całkowicie aborcji. Według projektu, pod którym podpisują się posłowie Prawa i Sprawiedliwości, każda kobieta, która usunęłaby lub próbowałaby usunąć dziecko mogłaby trafić do więzienia. Kary obowiązywałyby także każdą osobę, która pomogła w usunięciu ciąży – nie tylko lekarzy, ale i osoby z rodziny, które na przykład dowiozły ciężarną kobietę na wielokrotnie wypowiadały się na temat aborcji. Anna Mucha swoje zdanie wygłosiła bardzo Anna Mucha bardzo odważnie o tym, co tak naprawdę sądzi o aborcjiIstnieje grono gwiazd, które przyznały się do usunięcia ciąży. Jest wśród nich na przykład Sinead O’Connor, która przyznała, że dokonała tego zabiegu podczas trasy koncertowej w Minneapolis. Inne sławne kobiety, choć nigdy nie powiedziały o tym otwarcie, są podejrzewane o przerwanie swoich ciąż. Należy do nich między innymi Madonna, o której w jej nieoficjalnej biografii napisano, że poddała się zabiegowi aborcji aż 11 które znane panie zdecydowały się na przerwanie swoich które dokonały aborcji – Catherine Deneuve
gość (Ocena: 1) 09:41 Wielkie mi rzeczy, większość zmniejszyła nos. Poza tym chyba przesadzili ze stwierdzeniem ze byśmy się nie spodziewali niektórych nazwisk. W dzisiejszych czasach to raczej zadziwia jak gwiazda nie przejdzie żadnej operacji. odpowiedz gość (Ocena: 3) 11:01 A Christina Aguilera to co miała operowanie? Bo nie widze zobacz odpowiedzi (2) gość (Ocena: 5) 10:08 W połowie przypadków nie widzę różnicy między przed i po odpowiedz gość (Ocena: 5) 04:46 Bez operacji tragedia do niczego by nie doszły.. Taka Helena Christensen od dziecka była piękna a tu jedna wielka ściema zobacz odpowiedzi (2)
napisał/a: ~glob 2012-02-13 03:16 Ikselka napisał(a): > Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > > > glob napisaďż˝(a): > >> Ikselka napisaďż˝(a): > >>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > >>> > >>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od > >>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania > >>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po > >>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. > >>> > >>> > >>> -- > >>> > >>> XL > >> > >> Ja juďż˝ wklejaďż˝em stanowisko nauki ďż˝e nie ma syndromu > >> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. > > > > > > Wiemy juďż˝ ďż˝e syndrom poaborcyjny nie istnieje, ďż˝e jest wymysďż˝em > > skrajnie prawicowych ugrupowaďż˝, ktďż˝rych polityka polega na > > zastraszaniu kobiet przed aborcjďż˝, a kobiety dokonujďż˝ce aborcjďż˝ tak > > naprawdďż˝ czujďż˝ ulgďż˝. Czyli te ugrupowania podszywajďż˝ siďż˝ pod naukďż˝, > > ktďż˝ra takie dziaďż˝ania bďż˝dďż˝ce nienaukowe i nieetyczne > > > > > > > > Moďż˝esz sobie gadaďż˝. Sama znam kobietďż˝ z dalszej rodziny, ktďż˝ra razu pewnego > przyznaďż˝a mi siďż˝ do aborcji. Aborcji W MA��Eďż˝STWIE! > Jest to dziďż˝ wrak psychiczny, bo nie ma siďż˝ dokďż˝d udaďż˝ z tym. Gdyby chociaďż˝ > wierzyďż˝a w Boga, to w KK sďż˝ metody pracy z kobietami po aborcji, one mogďż˝ > jakoďż˝ to sobie poukďż˝adaďż˝ w gďż˝owie wtedy, znale�� relacjďż˝ z problemem. > Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, ma��eďż˝stwo > jej siďż˝ rozlatuje, bo maďż˝ jej siďż˝ brzydzi (po tej aborcji). > Kiedy mi siďż˝ (sama, bez moich pytaďż˝,w rozmowie o czymďż˝ innym) zwierzyďż˝a, > najwyraďż˝niej szukajďż˝c poparcia dla swego kroku, cďż˝ mogďż˝am jej powiedzieďż˝? > - mogďż˝am TYLKO zapytaďż˝: "Dlaczego musiaďż˝aďż˝?" > A ona byďż˝a taka pewna, ďż˝e ja teďż˝... > Nie znalazďż˝szy ad hoc poparcia u mnie zareagowaďż˝a oczywiďż˝cie w sposďż˝b > najprostszy - nienawiďż˝ciďż˝. Reaguje tak zresztďż˝ na wszelkie prďż˝by zblizenia > siďż˝ do niej i jej problemu w chďż˝ci pomocy. Jej dzieci siďż˝ rozjechaďż˝y po > ďż˝wiecie, m�� teďż˝ (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykajďż˝ > jďż˝ kolejne ďż˝yciowe katastrofy, taka seria, wywoďż˝ana zmianami w jej > psychice po aborcji. Zresztďż˝ przypuszczam, ďż˝e zwierzyďż˝a mi siďż˝ tylko z > jednej, a miaďż˝a kilka... bo coďż˝ tam dotarďż˝o do mnie innymi drogami, jak to > w rodzinie. > > -- > > XL Proste, są osoby którym wmówiono cuda i to jest straszne bo taka osoba cierpi tylko przez to że jej coś wmówiono. To jest dopiero skurwy...... Dlatego w tym artykule mówi się że celowo myli się skutki z przyczynami lub wykorzystuje stany mające inne pochodzenie do propagandy zakłamania. Dlaczego kk tak kłamie, proste. Jego dogmaty nie pasują do rzeczywistości to żeby pasowały trzeba ludzi oszukać. Po aborcji kobiety czują ulgę. napisał/a: ~J-23 2012-02-13 07:01 On 13 Lut, 00:33, Ikselka wrote: > > > -- > > XL polecam całość obu artykułów dobro kobiety polega na tym ze sama decyduje o swoim losie, i o tym czy pragnie urodzic czy nie. dobro dzieci szczegolnie polega na tym by byly oczekiwane, chciane i kochane. z medycznego punktu wiekszym zagrozeniem dla zycia i zdrowia kobiety jest donoszona ciaza i prawidlowy porod, niz odpowiednio przeprowadzona aborcja. Zagrozeniem dla zycia kobiety jest podziemie aborcyjne, i desperacja jak jej towarzyszy w podjeciu decyzji o przerwaniu ciazy w warunkach uragajacych cywilizowanym standardom. napisał/a: ~J-23 2012-02-13 07:05 On 13 Lut, 03:02, Ikselka wrote: > Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisał(a): > > > > > > > > > > > glob napisał(a): > >> Ikselka napisał(a): > >>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > > >>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od > >>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania > >>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po > >>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. > > >>> > >>> -- > > >>> XL > > >> Ja już wklejałem stanowisko nauki że nie ma syndromu > >> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. > > > Wiemy już że syndrom poaborcyjny nie istnieje, że jest wymysłem > > skrajnie prawicowych ugrupowań, których polityka polega na > > zastraszaniu kobiet przed aborcją, a kobiety dokonujące aborcję tak > > naprawdę czują ulgę. Czyli te ugrupowania podszywają się pod naukę, > > która takie działania będące nienaukowe i nieetyczne > > > > > Możesz sobie gadać. Sama znam kobietę z dalszej rodziny, która razu pewnego > przyznała mi się do aborcji. Aborcji W MAŁŻEŃSTWIE! > Jest to dziś wrak psychiczny, bo nie ma się dokąd udać z tym. Gdyby chociaż > wierzyła w Boga, to w KK są metody pracy z kobietami po aborcji, one mogą > jakoś to sobie poukładać w głowie wtedy, znaleźć relację z problemem. > Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, małżeństwo > jej się rozlatuje, bo maż jej się brzydzi (po tej aborcji). > Kiedy mi się (sama, bez moich pytań,w rozmowie o czymś innym) zwierzyła, > najwyraźniej szukając poparcia dla swego kroku, cóż mogłam jej powiedzieć? > - mogłam TYLKO zapytać: "Dlaczego musiałaś?" > A ona była taka pewna, że ja też... > Nie znalazłszy ad hoc poparcia u mnie zareagowała oczywiście w sposób > najprostszy - nienawiścią. Reaguje tak zresztą na wszelkie próby zblizenia > się do niej i jej problemu w chęci pomocy. Jej dzieci się rozjechały po > świecie, mąż też (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykają > ją kolejne życiowe katastrofy, taka seria, wywołana zmianami w jej > psychice po aborcji. Zresztą przypuszczam, że zwierzyła mi się tylko z > jednej, a miała kilka... bo coś tam dotarło do mnie innymi drogami, jak to > w rodzinie. > > -- > > XL znam wiele kobiet, ktore usunely ciaze i maja sie swietnie. pewnie olewaja te duperele rozpowszechniane przez hierarchow kk napisał/a: ~zażółcony 2012-02-13 09:32 W dniu 2012-02-13 01:11, Ikselka pisze: > Oczywiscie,wyniki badań i nazwiska osób i instytucji naukowych tam > występujące są wyssane z palca Ale pomyśl, Iksi - dlaczego antykoncepcja miałaby być bardziej szkodliwa, niż np. leki przeciwko grypie, czy wspomagające staruszków po zawałach ? Czy medycyna nie jest w stanie produkować artykułów wysokiej jakości wyspecjalizowanych do tego, do czego powinny być wyspecjalizowane ??? napisał/a: ~glob 2012-02-13 09:36 J-23 napisał(a): > On 13 Lut, 03:02, Ikselka wrote: > > Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisał(a): > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > glob napisał(a): > > >> Ikselka napisał(a): > > >>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > > > > >>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od > > >>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania > > >>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po > > >>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. > > > > >>> > > >>> -- > > > > >>> XL > > > > >> Ja już wklejałem stanowisko nauki że nie ma syndromu > > >> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. > > > > > Wiemy już że syndrom poaborcyjny nie istnieje, że jest wymysłem > > > skrajnie prawicowych ugrupowań, których polityka polega na > > > zastraszaniu kobiet przed aborcją, a kobiety dokonujące aborcję tak > > > naprawdę czują ulgę. Czyli te ugrupowania podszywają się pod naukę, > > > która takie działania będące nienaukowe i nieetyczne > > > > > > > > > Możesz sobie gadać. Sama znam kobietę z dalszej rodziny, która razu pewnego > > przyznała mi się do aborcji. Aborcji W MAŁŻEŃSTWIE! > > Jest to dziś wrak psychiczny, bo nie ma się dokąd udać z tym. Gdyby chociaż > > wierzyła w Boga, to w KK są metody pracy z kobietami po aborcji, one mogą > > jakoś to sobie poukładać w głowie wtedy, znaleźć relację z problemem. > > Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, małżeństwo > > jej się rozlatuje, bo maż jej się brzydzi (po tej aborcji). > > Kiedy mi się (sama, bez moich pytań,w rozmowie o czymś innym) zwierzyła, > > najwyraźniej szukając poparcia dla swego kroku, cóż mogłam jej powiedzieć? > > - mogłam TYLKO zapytać: "Dlaczego musiałaś?" > > A ona była taka pewna, że ja też... > > Nie znalazłszy ad hoc poparcia u mnie zareagowała oczywiście w sposób > > najprostszy - nienawiścią. Reaguje tak zresztą na wszelkie próby zblizenia > > się do niej i jej problemu w chęci pomocy. Jej dzieci się rozjechały po > > świecie, mąż też (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykają > > ją kolejne życiowe katastrofy, taka seria, wywołana zmianami w jej > > psychice po aborcji. Zresztą przypuszczam, że zwierzyła mi się tylko z > > jednej, a miała kilka... bo coś tam dotarło do mnie innymi drogami, jak to > > w rodzinie. > > > > -- > > > > XL > > znam wiele kobiet, ktore usunely ciaze i maja sie swietnie. pewnie > olewaja te duperele rozpowszechniane przez hierarchow kk Na psychologii. net był wątek na temat syndromu poaborcyjnego, dziewczyna napisała że usuneła ciąże i czuje się dobrze, odczuła ulgę, więc pisała czy może nie jest oschła że nie rozpacza. No odpisano jej że syndrom to wymysł i niech sobie nie pozwoli bzdur wmówić. napisał/a: ~zażółcony 2012-02-13 09:38 W dniu 2012-02-13 03:02, Ikselka pisze: > Możesz sobie gadać. Sama znam kobietę z dalszej rodziny, która razu pewnego > przyznała mi się do aborcji. Aborcji W MAŁŻEŃSTWIE! > Jest to dziś wrak psychiczny, bo nie ma się dokąd udać z tym. Gdyby chociaż > wierzyła w Boga, to w KK są metody pracy z kobietami po aborcji, one mogą > jakoś to sobie poukładać w głowie wtedy, znaleźć relację z problemem. > Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, małżeństwo > jej się rozlatuje, bo maż jej się brzydzi (po tej aborcji). Nie ma sie gdzie udać ... Bo psychoterapii to jej nie polecisz, prawda ? Spróbuj poukładać tu skutki z przyczynami i nie nazywaj syndromem poaborcyjnym faktu odrzucenia przez jej kochającego męża. Dlaczego w dobrym małżeństwie, przy 'kochającym' mężu kobieta decyduje się na aborcję ??? napisał/a: ~glob 2012-02-13 09:46 zażółcony napisał(a): > W dniu 2012-02-13 03:02, Ikselka pisze: > > Moďż˝esz sobie gadaďż˝. Sama znam kobietďż˝ z dalszej rodziny, ktďż˝ra razu pewnego > > przyznaďż˝a mi siďż˝ do aborcji. Aborcji W MA��Eďż˝STWIE! > > Jest to dziďż˝ wrak psychiczny, bo nie ma siďż˝ dokďż˝d udaďż˝ z tym. Gdyby chociaďż˝ > > wierzyďż˝a w Boga, to w KK sďż˝ metody pracy z kobietami po aborcji, one mogďż˝ > > jakoďż˝ to sobie poukďż˝adaďż˝ w gďż˝owie wtedy, znale�� relacjďż˝ z problemem. > > Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, ma��eďż˝stwo > > jej siďż˝ rozlatuje, bo maďż˝ jej siďż˝ brzydzi (po tej aborcji). > > Nie ma sie gdzie udaďż˝ ... Bo psychoterapii to jej nie polecisz, prawda ? > > Sprďż˝buj poukďż˝adaďż˝ tu skutki z przyczynami i nie nazywaj syndromem > poaborcyjnym faktu odrzucenia przez jej kochajďż˝cego mďż˝a. > Dlaczego w dobrym ma��eďż˝stwie, przy 'kochajďż˝cym' mďż˝u kobieta decyduje > siďż˝ na aborcjďż˝ ??? Gdyby ją wysłała do psychoterapeuty to tamten by jej powiedział, że nie ma żadnego syndromu a jedynie histerię wywołaną przes błędne informację. napisał/a: ~Ikselka 2012-02-13 12:06 Dnia Sun, 12 Feb 2012 18:16:50 -0800 (PST), glob napisał(a): > Ikselka napisał(a): >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): >> >>> glob napisaďż˝(a): >>>> Ikselka napisaďż˝(a): >>>>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): >>>>> >>>>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od >>>>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania >>>>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po >>>>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. >>>>> >>>>> >>>>> -- >>>>> >>>>> XL >>>> >>>> Ja juďż˝ wklejaďż˝em stanowisko nauki ďż˝e nie ma syndromu >>>> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. >>> >>> >>> Wiemy juďż˝ ďż˝e syndrom poaborcyjny nie istnieje, ďż˝e jest wymysďż˝em >>> skrajnie prawicowych ugrupowaďż˝, ktďż˝rych polityka polega na >>> zastraszaniu kobiet przed aborcjďż˝, a kobiety dokonujďż˝ce aborcjďż˝ tak >>> naprawdďż˝ czujďż˝ ulgďż˝. Czyli te ugrupowania podszywajďż˝ siďż˝ pod naukďż˝, >>> ktďż˝ra takie dziaďż˝ania bďż˝dďż˝ce nienaukowe i nieetyczne >>> >>> >>> >> >> Moďż˝esz sobie gadaďż˝. Sama znam kobietďż˝ z dalszej rodziny, ktďż˝ra razu pewnego >> przyznaďż˝a mi siďż˝ do aborcji. Aborcji W MA��Eďż˝STWIE! >> Jest to dziďż˝ wrak psychiczny, bo nie ma siďż˝ dokďż˝d udaďż˝ z tym. Gdyby chociaďż˝ >> wierzyďż˝a w Boga, to w KK sďż˝ metody pracy z kobietami po aborcji, one mogďż˝ >> jakoďż˝ to sobie poukďż˝adaďż˝ w gďż˝owie wtedy, znale�� relacjďż˝ z problemem. >> Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, ma��eďż˝stwo >> jej siďż˝ rozlatuje, bo maďż˝ jej siďż˝ brzydzi (po tej aborcji). >> Kiedy mi siďż˝ (sama, bez moich pytaďż˝,w rozmowie o czymďż˝ innym) zwierzyďż˝a, >> najwyraďż˝niej szukajďż˝c poparcia dla swego kroku, cďż˝ mogďż˝am jej powiedzieďż˝? >> - mogďż˝am TYLKO zapytaďż˝: "Dlaczego musiaďż˝aďż˝?" >> A ona byďż˝a taka pewna, ďż˝e ja teďż˝... >> Nie znalazďż˝szy ad hoc poparcia u mnie zareagowaďż˝a oczywiďż˝cie w sposďż˝b >> najprostszy - nienawiďż˝ciďż˝. Reaguje tak zresztďż˝ na wszelkie prďż˝by zblizenia >> siďż˝ do niej i jej problemu w chďż˝ci pomocy. Jej dzieci siďż˝ rozjechaďż˝y po >> ďż˝wiecie, m�� teďż˝ (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykajďż˝ >> jďż˝ kolejne ďż˝yciowe katastrofy, taka seria, wywoďż˝ana zmianami w jej >> psychice po aborcji. Zresztďż˝ przypuszczam, ďż˝e zwierzyďż˝a mi siďż˝ tylko z >> jednej, a miaďż˝a kilka... bo coďż˝ tam dotarďż˝o do mnie innymi drogami, jak to >> w rodzinie. >> >> -- >> >> XL > > Proste, są osoby którym wmówiono cuda i to jest straszne bo taka osoba > cierpi tylko przez to że jej coś wmówiono. To jest dopiero > skurwy...... Wykręcanie kota. > Dlatego w tym artykule mówi się że celowo myli się skutki > z przyczynami lub wykorzystuje stany mające inne pochodzenie do > propagandy zakłamania. > Dlaczego kk tak kłamie, proste. Jego dogmaty nie pasują do > rzeczywistości to żeby pasowały trzeba ludzi oszukać. Po aborcji > kobiety czują ulgę. Jesteś po aborcji? -- XL napisał/a: ~Ikselka 2012-02-13 12:09 Dnia Sun, 12 Feb 2012 22:01:41 -0800 (PST), J-23 napisał(a): > dobro kobiety polega na tym ze sama decyduje o swoim losie, A owszem - czyli na tym, że moze decydować, czy ZAJŚĆ w ciążę, czy nie. Bo po zajściu to już zaczyna się dobro DZIECKA. > i o tym > czy pragnie urodzic czy nie. Jaki paskudny eufemizm dla "czy pragnie zabić, czy nie"... -- XL napisał/a: ~Ikselka 2012-02-13 12:12 Dnia Sun, 12 Feb 2012 22:05:10 -0800 (PST), J-23 napisał(a): > On 13 Lut, 03:02, Ikselka wrote: >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisał(a): >> >> >> >> >> >> >> >> >> >>> glob napisał(a): >>>> Ikselka napisał(a): >>>>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): >> >>>>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od >>>>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania >>>>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po >>>>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. >> >>>>> >>>>> -- >> >>>>> XL >> >>>> Ja już wklejałem stanowisko nauki że nie ma syndromu >>>> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. >> >>> Wiemy już że syndrom poaborcyjny nie istnieje, że jest wymysłem >>> skrajnie prawicowych ugrupowań, których polityka polega na >>> zastraszaniu kobiet przed aborcją, a kobiety dokonujące aborcję tak >>> naprawdę czują ulgę. Czyli te ugrupowania podszywają się pod naukę, >>> która takie działania będące nienaukowe i nieetyczne >> >>> >> >> Możesz sobie gadać. Sama znam kobietę z dalszej rodziny, która razu pewnego >> przyznała mi się do aborcji. Aborcji W MAŁŻEŃSTWIE! >> Jest to dziś wrak psychiczny, bo nie ma się dokąd udać z tym. Gdyby chociaż >> wierzyła w Boga, to w KK są metody pracy z kobietami po aborcji, one mogą >> jakoś to sobie poukładać w głowie wtedy, znaleźć relację z problemem. >> Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, małżeństwo >> jej się rozlatuje, bo maż jej się brzydzi (po tej aborcji). >> Kiedy mi się (sama, bez moich pytań,w rozmowie o czymś innym) zwierzyła, >> najwyraźniej szukając poparcia dla swego kroku, cóż mogłam jej powiedzieć? >> - mogłam TYLKO zapytać: "Dlaczego musiałaś?" >> A ona była taka pewna, że ja też... >> Nie znalazłszy ad hoc poparcia u mnie zareagowała oczywiście w sposób >> najprostszy - nienawiścią. Reaguje tak zresztą na wszelkie próby zblizenia >> się do niej i jej problemu w chęci pomocy. Jej dzieci się rozjechały po >> świecie, mąż też (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykają >> ją kolejne życiowe katastrofy, taka seria, wywołana zmianami w jej >> psychice po aborcji. Zresztą przypuszczam, że zwierzyła mi się tylko z >> jednej, a miała kilka... bo coś tam dotarło do mnie innymi drogami, jak to >> w rodzinie. >> >> -- >> >> XL > > znam wiele kobiet, ktore usunely ciaze i maja sie swietnie. pewnie > olewaja te duperele rozpowszechniane przez hierarchow kk Tak Ci mówią? - no to wiesz, WIERZ! -- XL napisał/a: ~glob 2012-02-13 12:25 Ikselka napisał(a): > Dnia Sun, 12 Feb 2012 18:16:50 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > > > Ikselka napisaďż˝(a): > >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > >> > >>> glob napisaďż˝(a): > >>>> Ikselka napisaďż˝(a): > >>>>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > >>>>> > >>>>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od > >>>>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania > >>>>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po > >>>>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. > >>>>> > >>>>> > >>>>> -- > >>>>> > >>>>> XL > >>>> > >>>> Ja juďż˝ wklejaďż˝em stanowisko nauki ďż˝e nie ma syndromu > >>>> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. > >>> > >>> > >>> Wiemy juďż˝ ďż˝e syndrom poaborcyjny nie istnieje, ďż˝e jest wymysďż˝em > >>> skrajnie prawicowych ugrupowaďż˝, ktďż˝rych polityka polega na > >>> zastraszaniu kobiet przed aborcjďż˝, a kobiety dokonujďż˝ce aborcjďż˝ tak > >>> naprawdďż˝ czujďż˝ ulgďż˝. Czyli te ugrupowania podszywajďż˝ siďż˝ pod naukďż˝, > >>> ktďż˝ra takie dziaďż˝ania bďż˝dďż˝ce nienaukowe i nieetyczne > >>> > >>> > >>> > >> > >> Moďż˝esz sobie gadaďż˝. Sama znam kobietďż˝ z dalszej rodziny, ktďż˝ra razu pewnego > >> przyznaďż˝a mi siďż˝ do aborcji. Aborcji W MA��Eďż˝STWIE! > >> Jest to dziďż˝ wrak psychiczny, bo nie ma siďż˝ dokďż˝d udaďż˝ z tym. Gdyby chociaďż˝ > >> wierzyďż˝a w Boga, to w KK sďż˝ metody pracy z kobietami po aborcji, one mogďż˝ > >> jakoďż˝ to sobie poukďż˝adaďż˝ w gďż˝owie wtedy, znale�� relacjďż˝ z problemem. > >> Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, ma��eďż˝stwo > >> jej siďż˝ rozlatuje, bo maďż˝ jej siďż˝ brzydzi (po tej aborcji). > >> Kiedy mi siďż˝ (sama, bez moich pytaďż˝,w rozmowie o czymďż˝ innym) zwierzyďż˝a, > >> najwyraďż˝niej szukajďż˝c poparcia dla swego kroku, cďż˝ mogďż˝am jej powiedzieďż˝? > >> - mogďż˝am TYLKO zapytaďż˝: "Dlaczego musiaďż˝aďż˝?" > >> A ona byďż˝a taka pewna, ďż˝e ja teďż˝... > >> Nie znalazďż˝szy ad hoc poparcia u mnie zareagowaďż˝a oczywiďż˝cie w sposďż˝b > >> najprostszy - nienawiďż˝ciďż˝. Reaguje tak zresztďż˝ na wszelkie prďż˝by zblizenia > >> siďż˝ do niej i jej problemu w chďż˝ci pomocy. Jej dzieci siďż˝ rozjechaďż˝y po > >> ďż˝wiecie, m�� teďż˝ (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykajďż˝ > >> jďż˝ kolejne ďż˝yciowe katastrofy, taka seria, wywoďż˝ana zmianami w jej > >> psychice po aborcji. Zresztďż˝ przypuszczam, ďż˝e zwierzyďż˝a mi siďż˝ tylko z > >> jednej, a miaďż˝a kilka... bo coďż˝ tam dotarďż˝o do mnie innymi drogami, jak to > >> w rodzinie. > >> > >> -- > >> > >> XL > > > > Proste, sďż˝ osoby ktďż˝rym wmďż˝wiono cuda i to jest straszne bo taka osoba > > cierpi tylko przez to ďż˝e jej coďż˝ wmďż˝wiono. To jest dopiero > > skurwy...... > > > Wykrďż˝canie kota. > > > Dlatego w tym artykule mďż˝wi siďż˝ ďż˝e celowo myli siďż˝ skutki > > z przyczynami lub wykorzystuje stany majďż˝ce inne pochodzenie do > > propagandy zakďż˝amania. > > Dlaczego kk tak kďż˝amie, proste. Jego dogmaty nie pasujďż˝ do > > rzeczywistoďż˝ci to ďż˝eby pasowaďż˝y trzeba ludzi oszukaďż˝. Po aborcji > > kobiety czujďż˝ ulgďż˝. > > Jesteďż˝ po aborcji? > > -- > > XL O tym mówią same kobiety i lekarze. napisał/a: ~J-23 2012-02-13 12:29 On 13 Lut, 12:12, Ikselka wrote: > Dnia Sun, 12 Feb 2012 22:05:10 -0800 (PST), J-23 napisał(a): > > > > > > > > > > > On 13 Lut, 03:02, Ikselka wrote: > >> Dnia Sun, 12 Feb 2012 17:39:50 -0800 (PST), glob napisał(a): > > >>> glob napisał(a): > >>>> Ikselka napisał(a): > >>>>> Dnia Sun, 12 Feb 2012 16:34:57 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a): > > >>>>> > Tak samo jest z syndromem poaborcyjnym gdzie naukowcy odcinajďż˝ siďż˝ od > >>>>> > osďż˝b ktďż˝re coďż˝ takiego stwierdziďż˝y, gdyďż˝ robi siďż˝ badania > >>>>> > potwierdzajďż˝ce i kikla instytutďż˝w potwierdza jedynie ďż˝e kobiety po > >>>>> > aborcji czujďż˝ ulgďż˝ a traum poaborcyjnych nie stwierdzono. > > >>>>> > >>>>> -- > > >>>>> XL > > >>>> Ja już wklejałem stanowisko nauki że nie ma syndromu > >>>> poaborcyjnego....przejrzyj archiwum. > > >>> Wiemy już że syndrom poaborcyjny nie istnieje, że jest wymysłem > >>> skrajnie prawicowych ugrupowań, których polityka polega na > >>> zastraszaniu kobiet przed aborcją, a kobiety dokonujące aborcję tak > >>> naprawdę czują ulgę. Czyli te ugrupowania podszywają się pod naukę, > >>> która takie działania będące nienaukowe i nieetyczne > > >>> > > >> Możesz sobie gadać. Sama znam kobietę z dalszej rodziny, która razu pewnego > >> przyznała mi się do aborcji. Aborcji W MAŁŻEŃSTWIE! > >> Jest to dziś wrak psychiczny, bo nie ma się dokąd udać z tym. Gdyby chociaż > >> wierzyła w Boga, to w KK są metody pracy z kobietami po aborcji, one mogą > >> jakoś to sobie poukładać w głowie wtedy, znaleźć relację z problemem. > >> Tymczasem po prostu jej odbija - pije, psychicznie rozklekotana, małżeństwo > >> jej się rozlatuje, bo maż jej się brzydzi (po tej aborcji). > >> Kiedy mi się (sama, bez moich pytań,w rozmowie o czymś innym) zwierzyła, > >> najwyraźniej szukając poparcia dla swego kroku, cóż mogłam jej powiedzieć? > >> - mogłam TYLKO zapytać: "Dlaczego musiałaś?" > >> A ona była taka pewna, że ja też... > >> Nie znalazłszy ad hoc poparcia u mnie zareagowała oczywiście w sposób > >> najprostszy - nienawiścią. Reaguje tak zresztą na wszelkie próby zblizenia > >> się do niej i jej problemu w chęci pomocy. Jej dzieci się rozjechały po > >> świecie, mąż też (na kontraktach), siedzi sama, pije i wariuje. I spotykają > >> ją kolejne życiowe katastrofy, taka seria, wywołana zmianami w jej > >> psychice po aborcji. Zresztą przypuszczam, że zwierzyła mi się tylko z > >> jednej, a miała kilka... bo coś tam dotarło do mnie innymi drogami, jak to > >> w rodzinie. > > >> -- > > >> XL > > > znam wiele kobiet, ktore usunely ciaze i maja sie swietnie. pewnie > > olewaja te duperele rozpowszechniane przez hierarchow kk > > Tak Ci mówią? - no to wiesz, WIERZ! > > -- > > XL w samej rzeczy, w tej kwestii chetniej wierze kobietom
Cleo, Katy Perry, Margaret Zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę nazywają się gwiazdy i co kryje się pod ich artystycznymi pseudonimami? Jeśli tak, to koniecznie musicie przeczytać nasz artykuł! Poniżej zdradzamy wam, jakie imiona i nazwiska kryją się pod pseudonimem Cleo, Margaret, Katy Perry i nie tylko! Jak naprawdę nazywają się gwiazdy? To z pewnością ciekawi niejednego użytkownika internetu i fana dobrej muzyki. Większość muzyków jak na przykład Cleo, Margaret, Sanah czy Saszan, wybiera sobie artystyczny pseudonim. Taka artystyczna nazwa jest z nimi do końca kariery, a niekiedy nawet towarzyszy im do końca życia. Wymyślona nazwa nie tylko lepiej brzmi, ale również fanom jest wtedy łatwiej kojarzyć wokalistę i jego twórczość. Pseudonim artystyczny stosowany jest zwykle przez osoby publiczne, przy okazji ich występów na scenach lub podpisywaniu dzieł tak zwanymi autografami. Co ciekawe, wymyślona ksywka może być indywidualna, jak i zbiorowa - wtedy z jednego pseudonimu korzysta cały zespół. Jesteście ciekawi co kryje się pod artystycznymi ksywkami muzycznych gwiazd z Polski i nie tylko? Ta wiedza może okazać się dla was niesamowicie przydatna. Zobaczcie poniżej. Instagram, YouTube czy TikTok? Gdzie zrobiłabyś karierę? Pytanie 1 z 8 Co najbardziej lubisz robić? Tańczyć i śpiewać Robić sobie zdjęcia Eksperymentować z makijażem Pseudonimy gwiazd - jak naprawdę się nazywają? Muzyczne gwiazdy są idealnym przykładem osób, które w show-biznesie używają pseudonimów artystycznych. Poniżej możecie dowiedzieć się, jakie imię i nazwisko kryje się pod ich ksywkami. Cleo - Joanna Klepko Margaret - Małgorzata Jamroży Sanah - Zuzanna Irena Jurczak Saszan - Roksana Pindor Sarsa - Marta Markiewicz 4Dreamers - Jakub Szmajkowski, Mateusz Gędek, Maksymilian Więckowski i Tomasz Gregorczyk Ronnie Ferrari - Hubert Kacperski Gromee - Andrzej Gromala Quebonafide - Kuba Grabowski Taco Hemingway - Filip Tadeusz Szcześniak Mrozu - Łukasz Mróz KaCeZet - Piotr Kozieradzki Tomson - Tomasz Lach Baron - Aleksander Milwiw-Baron Doda - Dorota Rabczewska-Stępień Kayah - Katarzyna Magda Rooijens Lanberry - Małgorzata Uściłowska Fanka - Anna Wójcik Grubson - Tomasz Iwanca Liber - Marcin Piotrowski Rihanna - Robyn Rihanna Fenty Doja Cat - Amalaratna Zandile Dlamin Ava Max - Amanda Ava Koci Lady Gaga - Stefani Joanne Angelina Germanotta Duffy - Aimee Anne Duffy Beyoncé - Beyoncé Giselle Knowles-Carter Shakira - Shakira Isabel Mebarak Ripoll Katy Perry - Katheryn Elizabeth Hudson Alicia Keys - Alicia Augello Cook
Kto przeszedł niebywałą metamorfozę i zrzucił najwięcej kilogramów? Zobacz, którego gwiazdy podjęły to wyzwanie. Grudzień to w dużej mierze czas podsumowań. Przez te 12 miesięcy z podziwem obserwowałyśmy wszelkiego rodzaju metamorfozy. Ale chyba żadne nie robią na nas takiego wrażenia jak te, które dotyczą odchudzania. Zarówno w polskim, jak i zagranicznym show-biznesie znajdziemy kilka doskonałych przykładów na to, że wystarczą chęć oraz samozaparcie, aby osiągnąć założony cel. Gwiazdy, które najbardziej schudły w 2018 rokuRegularne przybieranie na wadze czy ogromne wahania wagi, to domena wielu gwiazd. A ponieważ nieustannie się o nich mówi, bardzo często są oceniane nie tylko przez media, ale również przez fanów. Ci drudzy dokładają wszelkich starań, aby uprzykrzyć im wtedy życie, kierując w ich stronę złote rady na zrzucenie paru kilogramów. Droga do sukcesu jest jednak ukrywajmy, ale gwiazdy stać na trenera personalnego, który poświęca im tyle czasu w tygodniu, ile potrzebują. Nie wspominając o sztabie kucharzy czy diecie pudełkowej. Większość z tych gwiazd jeszcze kilka miesięcy temu była zupełnie nie do poznania. Sumienne treningi, dobrze zbilansowane diety oraz odpowiednia dawka relaksu sprawiły, że udało im się dojść do wymarzonej wagi lub są na drodze do uzyskania jej. Nic dziwnego, że efekty przyszły dość naszej galerii możecie zobaczyć najbardziej spektakularne przemiany gwiazd. Która z nich waszym zdaniem zmieniła się najbardziej?Zdjęcie główne:
gwiazdy ktore usunely ciaze